2012-04-17

Na kolejną wycieczkę do Krakowa wybraliśmy piękny dzień. Ten jeden słoneczny miedzy deszczowymi i zimnymi. Trasa miała prowadzić uczniów klasy IV śladami Jana Matejki, ale były też dodatkowe i niesamowite atrakcje.

Całodniową wędrówkę rozpoczęliśmy na Placu Jana Matejki, przy którym znajduje się Akademia Sztuk Pięknych, w której mistrz Jan był profesorem i rektorem.

Potem udaliśmy się do banku przy ulicy Basztowej, gdzie widzieliśmy worki pełne posortowanych pieniędzy, ale też worki pieniędzy pociętych w drobny mak. Poznaliśmy zabezpieczenia na banknotach i sprawdziliśmy, czy pieniądze w naszych portfelach nie są fałszywkami. Były gry komputerowe na temat bankowości i szansa na zdjęcie z ciężką sztabą złota wartą 2 miliony zł. Na zakończenie każdy dostał brykiet profesjonalnie zniszczonych i sprasowanych banknotów o wartości 24 tysiące zł (oczywiście przed zniszczeniem)

Muzeum Jana Matejki mieści się w domu przy ul. Floriańskiej, gdzie artysta żył i tworzył. Mogliśmy zobaczyć, jak żył i mieszkał, obejrzeć sprzęty i przedmioty, których używał, a także podziwiać niektóre jego obrazy.

Wielkie dzieła Jana Matejki, które  znajdują się w Galerii Malarstwa XIX w. w Sukiennicach, zrobiły na na uczestnikach wycieczki ogromne wrażenie. Mieliśmy również okazję zachwycić się malarstwem Chełmońskiego, Malczewskiego, Michałowskiego...

W drodze na Wawel zatrzymaliśmy się pod Krzyżem Katyńskim, gdzie była okazja posłuchać o zamordowanych przez Sowietów w Katyniu w 1940 r.  Polakach i tragicznie zmarłych w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r. 96 osobach udających się do Katynia na uroczystości 70 rocznicy śmierci tych bohaterskich Polaków, którzy nie poszli na współpracę z komuną i Sowietami podczas wojny.

Na Wawelu obejrzeliśmy Katedrę i jej wspaniały wystrój, pomodliliśmy się przed czarnym krucyfiksem i przy alabastrowym sarkofagu naszej Patronki. Weszliśmy na wieżę z dzwonem Zygmunta i zeszliśmy w podziemia katedry, by obejrzeć nie tylko groby królewskie, ale także innych sławnych Polaków. Trasa wycieczkowa  zakończyła się przy grobie pary prezydenckiej - Marii i Lecha Kaczyńskich.